Zgłoś komentarz do moderacji

Najpierw narzekają, że transformacja energetyczna przebiega zbyt wolno i że bez kopalni nie da się obejść, ale z drugiej strony, jak ma to ruszyć, skoro nie potrafią zaakceptować, że kopalnie powinny być stopniowo wygaszane? W takiej sytuacji powinni przeprowadzić konkretną restrukturyzację i zmniejszyć zatrudnienie o co najmniej 50%, tak jak w każdym dobrze zarządzanym zakładzie, jeśli chcą utrzymać się na rynku. Jedno wyklucza drugie...