Pożar endogeniczny w kopalni Knurów-Szczygłowice wykryto ok. 850 m pod ziemią. Pracownicy przebywający w miejscu zagrożenia zostali ewakuowani. 

 W nocy z poniedziałku na wtorek Państwowa Straż Pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze domu jednorodzinnego przy ul. Wesołej, w dzielnicy Szeroka.

Państwowa Straż Pożarna otrzymała zgłoszenie o zadymieniu w jednym z bloków znajdujących się przy ul. Żołnierzy Niezłomnych, w dzielnicy Zdrój.

W piątek około godziny 6:00 Państwowa Straż Pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze w mieszkaniu znajdującym się przy ul. Kaszubskiej. Ranna osoba została przewieziona do szpitala.

W czwartek w godzinach popołudniowych Państwowa Straż Pożarna otrzymała informację o zagrożeniu w budynku Siedziby Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Jednak były to tylko ćwiczenia strażackie. 

Kłęby dymu na klatce schodowej jednego z bloków spowodowały obawę lokatorów, że mają do czynienia z pożarem.  Natychmiast wezwano straż pożarną.

Z maski samochodu osobowego zaczął się unosić dym. Zaniepokojony właściciel wezwał straż pożarną, która ugasiła pożar i ustaliła co było jego przyczyną.

We wtorek po południu Państwowa Straż Pożarna została wezwana do mieszkania znajdującego się w bloku przy ul. Armii Krajowej. Mieszkańców zaniepokoiły wydobywające się z lokalu kłęby dymu.

We wtorek wieczorem straż pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze domu w sołectwie Bzie. Nikt nie ucierpiał w wyniku tego zdarzenia.

Praca w kopalniach należy do jednych z najniebezpieczniejszych. Jastrzębska Spółka Węglowa deklaruje, że dla firmy jest to priorytetem.

W nocy z 11 na 12 sierpnia w bloku w Jastrzębiu-Zdroju doszło do pożaru. Nie żyje mężczyzna.

Pustostan znajdujący się za kinem centrum jest często odwiedzany przez bezdomnych. Nie bacząc na to, że przebywanie w nim grozi niebezpieczeństwem, często tam wchodzą. Najprawdopodobniej to oni w sobotę wywołali pożar.

Dzisiaj w nocy strażacy zostali wezwani do pożaru w bloku przy ulicy Marusarzówny. Ewakuowano mieszkańców. Jedna osoba nie żyje. Jedna została ranna. 

Około godziny 18:00 nad Jastrzębiem, w kierunku Bzia można było zobaczyć gęsty, czarny dym. Na szczęście na terenie miasta nie doszło do pożaru. Pali się była cukrownia w Chybiu.

W poniedziałek na jednej ze stacji paliw, znajdującej się przy ulicy Podhalańskiej doszło do pożaru samochodu osobowego.

Dziś po północy w mieszkaniu przy ulicy Małopolskiej doszło do pożaru. Ewakuowanych zostało 22 mieszkańców budynku, a 6 osób zostało przewiezionych do szpitala w Jastrzębiu-Zdroju i Żorach.

W nocy z wtorku na środę z mieszkań przy ulicy Małopolskiej wybuchł pożar. Ewakuowano mieszkańców klatki.