W górnictwie zabraknie na wypłaty?
Działacze związkowi mówią o możliwych niepokojach społecznych w przypadku braku wypłat dla pracowników kopalń. Apelują do rządu, aby do tego nie doszło. Problem jest związany z restrukturyzacją branży górniczej w Polsce.

Polityka Energetyczna Polski zakłada przejście kraju na tak zwaną zieloną energię, czyli niepochodzącą z węgla. Przy tym jednak zastrzeżeniu, że cały czas z zachowaniem energii na bazie węgla, dopóki nie będzie alternatywnych źródeł.
Wacław Czerkawski, przewodniczący Rady OPZZ województwa śląskiego w rozmowie z portalem nett tg.pl mówi, że jest gotowość po stronie związkowców do szybkiego procedowania umowy społecznej dotyczącej polskiego górnictwa, ale musi się to odbywać w warunkach spokoju. Pracownicy nie mogą żyć pod groźbą upadku ich firmy.
- Jesteśmy pod presją czasu. Ona bierze się z bieżących problemów. My możemy gadać o Polityce Energetycznej Polski, czy o węglu do 2049 r., a w tym czasie dojdzie do upadłości takiej firmy jak Polska Grupa Górnicza. I to się stanie tu i teraz. W sytuacji, gdy nie będzie na wypłaty, będziemy mieli już niekontrolowany wybuch niepokojów społecznych. Gdy dojdzie do takiej sytuacji, mówienie o umowie społecznej zupełnie mija się z celem. Mamy świadomość tej presji - mówił szef Rady OPZZ województwa śląskiego.
Kiedy płacom?
Poza tym górnictwo na zasadach gospodarki wolnorynkowej jest bardzo konkurencyjne, a kopalnie wypracowują tylko czyste zyski, z których czerpie cała reszta społeczeństwa. A samo wydobycie jest ekologiczne i potrzebne.
Węgiel wysyłany na Ukrainę gratisowo to skąd wziąć pieniądze
@general ogorcow. Dwutlenek węgla jest bezwonny. Natomiast filtry w elektrowniach są takie że nie ma szans żeby twój czujny nos wyczuł czad. Dwutlenek węgla to naturalny pierwiastek naszej planety. Ty wolisz składować panele solarne które się w Polsce psują nim na siebie zarobią (recykling ich jest bardzo trudny i całkowicie nieopłacalny) a w przypadku energii jądrowej w ogóle nie ma mowy o recyklingu tylko całkowitej dewastacji środowiska gdzie składujemy odpady. Z ekologicznego punktu widzenia prąd z węgla nie jest złym pomysłem jeśli jest wspierany przez inne gałęzie energetyki. Ale eurokratom nie chodzi o ekologię tylko interesy ale o tym by długo pisać.
Na Wypłacanie barbórek i,, ZYSKÓW ,, przez lata starcza . Skąd zyski ??
Ja chcę wyjechać na Karaiby z kochanką kasy trza
Pierwszy raz w życiu nie jest mi żal górników trzymają z pisem układają się pis-owi to niech teraz PiS im da pieniądze.
A na 13-stki i 43 letnich emerytów też zabraknie ?
Górnik ma wiele talentów , może się przebranżowić
Przesada żeby w jsw kalfaktor,pisarz, sygnalistą, dysponent, maszyniok zarabiali 6000miesiecznie przecież to nie górnicy. Sprywatyzować oddziały szybowy i gpd a dołożyć górnikom. Szybowy i gpd mogą obsługiwać firmy zewnętrzne.
Jak nierentowne firmy, które generują 3mld zł strat mają płacić? Gdyby mój zakład pracy wygenerował 3mld zł straty r.r. to już dawno nie miałbym pracy (zamknięcie zakładu), albo miałbym dużo gorzej płatną (restrukturyzacja). To co zostało opisane w tym artykule to wyłącznie efekt niegospodarności, za który zapłacą wszyscy Polacy. O ile wiem, stal drożeje, więc do dzieła górnicy.
To teraz jest konkretna zima i dalej nie ma zbytu na węgiel???
Nic nie zabraknie.
Społeczeństwo się zrzuci.
Tym razem, jak i za każdym innym zresztą.
spokojnie,drukarki są czynne.Do drukują.PiS JEST WSZECHMOCNY.
A jeszcze kilka tygodni temu panowie górnicy wypisywali na portalach że czternastki i wszystkie dodatki będą im wypłacane, byli chamscy i bezczelni twierdząc że my mamy pracować żeby rząd mógł ich sponsorować. Koniec dokładania z naszych pieniędzy jak mówią przedstawiciele rządu który popieraliście MOŻE SIĘ PRZEBRANŻOWIĆ a Polacy mają was dość. Miłego dnia panowie górnicy
Najtrudniejsze przed wami, wytłumaczyć rylom że rok ma 12 miesięcy i 12 wypłat a nie 14.
Ważne , że tłuste koty mają prawa emerytalne od 20 lat , więc się nie przejmują . Podpisali wyrok na górnictwo i co ? i dalej siedzą w biurach i kręcą lody na kopalniach . A o wypłaty to niech się górnicy martwią , tłuste koty nie są od takich drobiazgów .
Mój samochód ma już dwa lata i muszę wreszcie go zmienić. Trzy "koleżanki" też kosztują.
Zlikwdowac wreszcie te fabryki smrodu