Helena i Leon Białeccy laureatami prestiżowej nagrody

Laureatów Śląskiej Nagrody im. Juliusza Ligonia cechuje kierowanie się wartościami chrześcijańskimi oraz znaczący wkład w duchowy i cywilizacyjny rozwój Śląska.

Helena i Leon Białeccy otrzymali nagrodę za całokształt wieloletniej pracy wychowawczej, ofiarną i bezinteresowną służbę społeczną oraz pasję wydawniczą, wytrwałość w dokumentowaniu lokalnej historii, tradycji i obyczajów ziemi jastrzębskiej. Nagrodę w imieniu państwa Białeckich odebrał ich syn – Leszek.

Laudację obrazującą dokonania wybitnych jastrzębian wygłosił Marcin Boratyn, kierownik Galerii Historii Miasta w Jastrzębiu-Zdroju.

- Tematem twórczości Białeckich jest Szeroka i jej najbliższa okolica. To zrozumiałe dla każdego, komu bliska sercu jest jego Mała Ojczyzna. Ale w wielu publikacjach Białeccy wychodzą poza rodzime miedze i podejmują tematy o znacznie szerszym zasięgu. W książce „Tragiczne przeżycia Górnoślązaków w latach 1939-1956” opisali historie konkretnych postaci, których życie zmusiło do podejmowania tragicznych wyborów lub przymuszonych do służenia obcym. Nie dla własnej korzyści, lecz by ratować swoich bliskich. Piętno tych decyzji musieli nosić do końca swoich dni. To temat, który wciąż rezonuje w śląskiej świadomości […]. Dziś miasto Jastrzębie-Zdrój, a w szczególności Szeroka, ma prawo być dumne, że w gronie laureatów Śląskiej Nagrody im. Juliusza Ligonia znalazła się ta niezwykle skromna, pracowita para - mówił m.in. Marcin Boratyn.

Na duże przywiązanie do ziemi ojczystej zwracał uwagę przewodniczący kapituły konkursowej.

- Państwo Białeccy to dla mnie symbol miłości, wyrażający się nie tylko w ich pięknym małżeństwie i sposobie, w jaki opowiadają o swoim życiu, ale też w miłości do ziemi, w której się wyrasta - mówił ks. dr hab. Arkadiusz Wuwer