Nawet 50 mln złotych strat dla Skarbu Państwa! Zatrzymano kolejnych przestępców z fabryki fałszywych faktur
Do 30 lat więzienia grozi jednemu z podejrzanych w sprawie fabryki fałszywych faktur. Mężczyzna, z zawodu informatyk-matematyk, odgrywał kluczową rolę w procederze, którego rozpracowaniem zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Jastrzębiu-Zdroju.

Kolejnych 9 osób zatrzymanych
Na polecenie prokuratura Prokuratury Rejonowej w Jastrzębiu-Zdroju policjanci wydziału do walki z przestępczością gospodarczą tutejszej komendy, we współpracy z funkcjonariuszami Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach, dokonali zatrzymania dziewięciu osób podejrzanych o udział w przestępczym procederze oszustw podatkowych. Sprawa dotyczy wystawiania fikcyjnych faktur VAT przez firmy działające w różnych miastach w Polsce, m.in. w Gliwicach, Jastrzębiu-Zdroju, Katowicach, Piekarach Śląskich, Bielsku-Białej oraz na terenie województw lubuskiego i warmińsko-mazurskiego.
Oszustwa podatkowe na gigantyczną skalę
Według ustaleń śledczych, zatrzymani wystawili kilkanaście tysięcy nierzetelnych faktur, które wprowadzały do obrotu gospodarczego fikcyjne usługi. Łączna wartość tych dokumentów przekroczyła 150 milionów złotych. Z ich działalności skorzystało około 200 firm z całej Polski, które dzięki temu procederowi uszczupliły należności podatkowe, zwiększając swoje nieuczciwe zyski. Dodatkowo, wystawiano liczne fałszywe dokumenty dla uwiarygodnienia wykonania szerokiej gamy usług.
Mózg operacji – informatyk-matematyk
Śledczy zidentyfikowali kluczową postać w przestępczym mechanizmie – to 46-letni informatyk i matematyk, mieszkaniec okolic Tarnowskich Gór. Mężczyzna, formalnie pracował w spółce zajmującej się hurtową sprzedażą części samochodowych i usługami budowlanymi, która w łańcuchu powiązanych podmiotów pełniła funkcję "bufora".
Śledczy ustalili, że podejrzany Pozyskał i wykorzystał "puste" faktury o wartości 12 milionów złotych, dopuszczając się wspólnie z innymi osobami oszustw podatkowych na kwotę 4 milionów złotych. Dodatkowo, uczestniczył w wystawianiu nierzetelnych faktur dla innych firm, o łącznej wartości około 12 milionów złotych.
Tymczasowy areszt i zarzuty karne
Mężczyzna został już tymczasowo aresztowany. Zarzucono mu tzw. zbrodnię VAT-owską, udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz rozprowadzanie fikcyjnych faktur. Za te czyny grozi mu kara do 30 lat pozbawienia wolności, wysokie grzywny oraz przepadek nielegalnie zdobytych korzyści majątkowych.
Środki zapobiegawcze dla pozostałych zatrzymanych
Wobec pozostałych zatrzymanych prokuratura zastosowała środki zapobiegawcze, takie jak poręczenia majątkowe w wysokości do 275 tysięcy złotych, dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju oraz kontaktowania się z innymi podejrzanymi. Prokurator przedstawił im zarzuty obejmujące m.in. wystawianie i posługiwanie się nierzetelnymi fakturami VAT o znacznej wartości lub posługiwanie się takimi fakturami w celu dokonywania oszustw podatkowych i uczynienia sobie z tego procederu stałego źródła dochodu. Dodatkowo zarzuca się im pranie brudnych pieniędzy i przestępstwa karnoskarbowe.
Grożą surowe kary
Czyny zarzucane większości podejrzanych zagrożone są karą od 3 do 20 lat więzienia, a także wysokimi grzywnami. Podejrzani będą musieli również uregulować zaległe podatki wraz z odsetkami. Sprawa jest jednym z większych śledztw tego typu w regionie.
O sprawie pisaliśmy także: Matematyk mózgiem gangu, rzeźnik - kluczowym członkiem. Jastrzębska prokuratura postawiła kolejne zarzuty ws. fabryki faktur
...a gdzie znikają posty,?