Czekano na Wielkanoc, przepędzając złe moce i siły nieczyste. Obawiano się czarownic
Zwyczaje wielkanocne – bez nich nie można wyobrazić sobie tych świąt. Warto jednak pamiętać, że w dużej mierze miały one genezę przedchrześcijańską, jak się to określa, pogańską. Nowa religia z powodzeniem zaadaptowała te obrzędy, nadając im inny przekaz. Warto już teraz zwrócić uwagę na to, że zwyczaj kolorowych jajek jest obecny w muzułmańskim Iranie.

Teren Jastrzębia jest bardzo ciekawy etnograficznie - od południa graniczymy ze Śląskiem Cieszyńskim. Jastrzębie Górne i Dolne oraz Skrzeczkowice należały do wodzisławskiego państwa stanowego, natomiast Bzie, Szeroka i Borynia - do pszczyńskiego państwa stanowego. Oprócz tego współwystępowały tutaj dwa wyznania chrześcijańskie – katolicyzm i ewangelicyzm. Wszystko to stworzyło niezwykle ciekawą mieszankę kultur, co skutkuje barwnymi obyczajami wielkanocnymi. A jeśli dodać jeszcze, że są one nasiąknięte dawnymi kultami, to opowieść o nich jest niezwykle zajmująca.
O tym, że w Wielką Sobotę święci się w Kościele katolickim pokarmy, gdzie szczególną rolę mają bogato zdobione jajka, wie chyba każdy. Jednak niegdyś ziemia jastrzębska obfitowała w ciekawe zwyczaje związane ze świętami wielkanocnymi, niektóre z nich sięgają swoim rodowodem czasów pogańskich. I właśnie o tym mówiła podczas wtorkowego spotkania Anna Lerch-Wójcik, etnograf z Galerii Historii Miasta. Przybliżmy te mniej znane i najciekawsze.
Dlaczego gospodynie wyparzały garnki?
Czas Wielkiego Postu, a więc czterdzieści dni przed świętami, ludzie pościli i nie jedli pokarmów mięsnych. Miało to nie tylko znaczenie religijne, ale również pragmatyczne - po prostu brakowało pożywienia w czasie przednówku. Na początku tego szczególnego czasu gospodynie wyparzały garnki, aby nie została w nich nawet jedna kropla tłuszczu zwierzęcego. Gospodynie ubierały się wówczas na czarno, aby oddać nastrój poprzedzający święta wielkanocne.
Strzoda Żurowo, czyli Wielka Środa i przepędzanie czarownic
W tym dniu gospodarze robili porządki wokół domu. Jednym z ich elementów było rozpalanie dużych ognisk, a następnie okadzanie budynku dymem oraz pól uprawnych. Wierzono, że w tym czasie złe duchy i czarownice nasilają swoją aktywność i w ten sposób starano się je przepędzić. Jest to doskonały przykład, jak wiara chrześcijańska była w łączności z dawnymi pogańskimi zwyczajami.
Wielki Czwartek i dźwięk klekotek, które miały przepędzić złe moce
Od Wielkiego Czwartku w kościołach milkną dzwony. Wówczas ministranci obchodzili świątynie, czasem wieś i trzy razy dziennie klekotali specjalnymi klekotkami. Miało to przypomnieć wiernym o obowiązku pójścia na nabożeństwo. Także i w tym zwyczaju tradycja przedchrześcijańska odcisnęła swoje piętno. Ludzie wierzyli, że hałas odstrasza złe moce. Dlatego ten charakterystyczny dźwięk pełnił funkcje ochronne przed złymi duchami i wszelkimi nieczystymi siłami, które mogłyby zakłócić spokój i harmonię w czasie świąt wielkanocnych.
Mycie w zimnej wodzie – rytuał zapewniający zdrowie
Mieszkańcy, których domy znajdowały się w pobliżu rzeki Jastrzębianki, mieli doskonałą okazję, aby wykonać rytuał obmycia. Według jednej z relacji w Wielki Piątek wstawano już o 5 rano i obmywano stopy oraz twarz w zimnej wodzie, wierząc, że zapewni to zdrowie i dobrą kondycję. Także i to obmywanie wodą to rzecz nie nowa, bo i Słowianie wierzyli w oczyszczającą moc wody i praktykowali rytualne obmycie. Miało to dla nich znaczenie magiczne.
Zwyczaj zdobienia jajek starszy niż chrześcijaństwo
Pięknie zdobionych pisanek nie może zabraknąć w świątecznym koszyczku, jednak zwyczaj zdobienia jajek nie jest wyłącznie chrześcijańską tradycją. Słowianie kultywowali tradycje związane z budzeniem się przyrody do życia, a więc w czasie wiosennym. Podczas jarych godów obdarowywali się właśnie jajkami, które symbolizowały witalność i pomyślność. Wówczas pojawił się zwyczaj ich zdobienia - dominowały kolory czerwony i żółty. Symbolizowały Peruna i jego atrybuty: słońce i błyskawicę. Było jeszcze inne znaczenie związane z bogiem Walesem. Sprawował on władzę nad śmiercią, handlem, obfitością, zyskiem i płodnością. Jeden z przekazów ludowych mówi o wyspie jako krainie umarłych pod rządami Walesa. To miejsce, gdzie człowiek miał nigdy nie doświadczyć starości ani śmierci. Warto dodać, że zwyczaj dekorowania jajek występuje również w innych kulturach, jak chociażby muzułmańskim Iranie, i jest związany z obchodami perskiego Nowego Roku – Nouruz
Święta Wielkanocne to najważniejsze i najstarsze święta w całym chrześcijaństwie, niezależnie od wyznania, a więc u katolików, protestantów i prawosławnych. Upamiętniają Zmartwychwstanie Chrystusa w pierwszą niedzielę po pierwszej wiosennej pełni Księżyca. Warto jednak, oddając się różnorodnym obyczajom, jakie w tym czasie występują, znać ich genezę. Wiele z nich powiązanych jest z wcześniejszymi religiami i obyczajami. Symbolika, jaka się z nimi wiąże, jest jednak podobna – to odrodzenie, nowe życie, początek nowego i nadzieja.
Piszesz świetne komentarze historyczne. Co do jajek, jasne że związane z perskim Nowym Rokiem. Napisałam że Iran to kraj muzułmański, aby podkreślić, że to my wszystkiego nie wymyśliliśmy. Pozdrawiam - KaBa
Którędy do Polski święconka dotarła, tego nie wiem.
Z Persją łączą Polskę ponad 600-letnie przyjazne stosunki.
Szlacheckie ubiory powstawały w manufakturach zwanych persjarniami. Za kontakt handlowy odpowiadali Ormianie. Ci osiedleni byli i są w Polsce i w Iranie.
Strój polskiego szlachcica to strój perskiego szacha
"zwyczaj kolorowych jajek jest obecny w muzułmańskim Iranie"
Ta tradycja w Iranie nie ma kontekstu religijnego. To element tradycji świętowania perskiego Nowego Roku.
Kalendarz perski zaczyna się pierwszego dnia wiosny.
Z tej samej okazji przygotowuje się na stole "święconkę" Haft Sin (siedem "s").