Most w chmurach? Dobry pomysł na wycieczkę [WIDEO]
Czy chcielibyście się przejść po moście zawieszonym wśród chmur? Nie, to nie są jakieś fantastyczne marzenia, ale rzeczywistość. Wprawdzie nie w Polsce, bo w czeskiej miejscowości Dolni Morava, ale z Jastrzębia to jakieś 200 km, czyli około trzech godzin jazdy samochodem albo autobusem wycieczkowym.
![Most w chmurach? Dobry pomysł na wycieczkę [WIDEO]](https://cdn2.dev2.nowiny.pl/im/v1/news-900-widen/2025/05/11/240128_1746916563_91695400.webp)
Dolni Morava znajduje się tuż przy granicy polsko-czeskiej, w Sudetach Wschodnich, a dokładnie w Górach Orlickich. Warto dodać, że jest to w okolicach polskiej Kotliny Kłodzkiej. Czeska miejscowość znana jest z tego, że w 2017 roku otwarto tam, z myślą o turystach, „Ścieżkę w Obłokach”. Od tego czasu wzrosło zainteresowanie regionem. Jednak jeszcze większym hitem okazał się oddany do użytku w 2022 roku „Most w Obłokach”.
Uważa się, że jest to najdłuższy wiszący most na świecie. Dla zobrazowania tej atrakcji podajmy liczby, które go charakteryzują:
Sky Bridge 721 w liczbach
- Długość - 721 metrów,
- Szerokość - 120 centymetrów,
- Wysokość - 1100 metrów n.p.m.,
- Wysokość nad ziemią - 95 metrów,
- Liny nośne - 6, każda mogąca utrzymać 360 ton,
- Liny wiatrowe - 60, ich zadaniem jest stabilizowanie konstrukcji,
- Czas budowy – 2 lata.
Widok zapierający dech w piersiach
Warto przejść się tym mostem, który chociaż bezpieczny, może dostarczyć nieco emocji. Jednak nie mniej ciekawe są widoki, które możemy podziwiać. A więc co zobaczymy z Sky Bridge 721 Dolni Morava? Ujrzymy malowniczą dolinę, przez którą przepływa rzeka Morava, Masyw Śnieżnika (przez szczyt biegnie granica polsko-czeska), Pasmo Jesioników, Suchý Vrch i Karkonosze. To atrakcje natury geograficznej. Przy odrobinie szczęścia można zobaczyć, jak osoby o mocnych nerwach i niemałych umiejętnościach balansują na linie zawieszonej pomiędzy dwoma szczytami górskimi: Slamník i Chlum, albo uwiązani na specjalnych uprzężach rzucają się z mostu.
Jak dostać się na Sky Bridge 721?
To, że musimy dojechać do miejscowości Dolni Morava, jest jasne. Zbliżając się do celu, z daleka zobaczymy wybijającą się w krajobrazie „Ścieżkę w Obłokach”. U podnóża góry Slamník znajduje się parking oraz hotel. Miejsce to ma bogatą infrastrukturę turystyczną. Stamtąd wyznaczony jest szlak dla amatorów pieszych wędrówek. Jest jednak i druga opcja dotarcia do mostu – można wykupić bilet na kolejkę i wygodnie wyjechać na górę. Wtedy z łatwością dojdziemy do „Ścieżki w Obłokach” jak i Sky Bridge 721. Znajduje się tam także całkiem przyjemny lokal gastronomiczny, przypominający architekturą schronisko górskie. Można zamówić w nim specjały kuchni czeskiej.
„Most Czasu”, czyli jak historia tworzy ludzi
Po przejściu mostu należy wrócić do punktu wyjścia. W tym celu wyznaczona jest krótka trasa, z której można podziwiać most z nieco innej perspektywy, ale też przygotowano ścieżkę dydaktyczną pod nazwą „Most Czasu”. Jest to 9 tablic na temat historii lokalnej i przyrody. Dla chętnych stworzono grę interaktywną z ciekawymi historiami. Turysta dowiaduje się m.in. o ok. 250 budowlach fortecznych, które stanowiły linię obrony Republiki Czeskiej na wypadek zagrożenia z nazistowskich Niemiec. Jeden z takich lekkich schronów, tak zwanych rzopików, znajduje się na wspomnianej trasie. Ścieżka edukacyjna opowiada również o dawniejszych dziejach tych ziem, ukazując je w sposób barwny i interesujący.
Trzeba przyznać, że Czesi są mistrzami w tworzeniu infrastruktury turystycznej. Wprawdzie w kwestii, czy powinno się ją rozbudowywać, czy zostawić góry i inne rejony w naturalnym stanie, zdania są podzielone. Jednak przybliżenie piękna gór jak największemu gronu ludzi i skłonienie ich do zainteresowania przyrodą oraz historią zasługuje na uznanie. Zresztą, nasi południowi sąsiedzi są znani z tego, że rekreacja i turystyka odgrywa w ich życiu bardzo ważną rolę.
Prawdziwy Polak patriota, podróżnik i turysta weekendowy jeździ pociągami. Autem to można jechać na zakupy do miasta ale zdecydowanie trzeba sobie od niego odpocząć w weekend. Jadąc autem bogacimy obcych szejków. Jadąc pociągiem rozwijamy kraj. Nie ma pociągów w Jastrzębiu? A jaki problem podjechać do bardziej cywilizowanych miast? Do Wodzisławia, Rybnika, Pszczyny to kawałek.
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
Chmur jakoś nie widać, za to tytuł jest śliczny....
Nudy.
Ten mostek daleko ma do spływów Szotkówką i Łaźni.
Zamykająca dech w piersiach interaktywna wystawa i mrożący krew w żyłach życiorys górnika przewodnika to dopiero coś.
"TO TRZY GODZINY JAZDY SAMOCHODEM" albo turystycznym autobusem .
A czemu nie koleją ?
A no tak POwcy i PiSiory jej nie odbudowują w Jastrzębiu-Zdroju